Translate
o herbacie, kulinarnych inspiracjach, eko-matkowaniu i wszystkim, co mi w duszy gra :)
O mnie
- Unknown
Kategorie
myśli luźne
rodzicielstwo
portrety
czas
relaks
zdrowie
kulinarne inspiracje
Japonia
herbata
eco
książki
matcha
DIY
ciąża
dzieciństwo
kosmetyki
pielęgnacja niemowląt
twórczość
BLW
karmienie piersią
kąpiel z dzieckiem
oleje naturalne
Muminki
chustonoszenie
film
gwiazdka
związek
życzenia
Totoro
halloween
kocie nastroje
miłość
nietolerancja laktozy
candy
chai
co sleeping
gender
Archiwum
-
▼
2014
(58)
-
▼
maja
(10)
- Kupki, pupki i inne bajki - czyli warto oswoić noc...
- [fanfary!] Panie i Panowie, nagrody wędrują do.......
- Odwróć dziecko od niebezpieczeństwa!
- Słońce! ...dziewczyny lubią brąz? (&20/52)
- Kwiatek dla Zosi :) [Konkurs!]
- Sophie, ach Sophie!
- ...bo prawdziwa mądrość płynie z natury
- Kolorowe karpie i garść nostalgii…
- Niespodziewana sesja majówkowa (&18/52)
- Majówkaaaaaa...psik!
-
▼
maja
(10)
Jaki cudowny uśmiech. I słoneczko nie potrzebne w te wolne dni, gdy takie radosne dziecko ma się przy sobie
OdpowiedzUsuńżeby jeszcze zębowa nerwówka tej radości nie psuła maleństwu... ale muszę przyznać, że ten jej bezzębny wyszczerz mnie czaruje niezmiennie :D
UsuńMój faworyt - ostatnie dwa. Pełnia szczęścia. Dziecko można uszczęśliwić tak łatwo... Jest pojedzone, wyspane, ma sucho, jest wyprzytulane (ma poczucie bezpieczeństw) i tyle. Szkoda, że z wiekiem coś się z tym dzieje i człowiek niejednokrotnie sam utrudnia sobie bycie szczęśliwym.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
magiczne jest to, że nawet gdy dziecięciu coś dolega, gdy nie dostaje czegoś czego chce, gdy marudzi ze zmęczenia - i tak mało trzeba, by przywrócić mu uśmiech :)
Usuńto tacy mali mistrzowie cieszenia się chwilą :))
Jaka ona słodka *-*
OdpowiedzUsuńto taki słodki kamuflaż ;] (o, w tej chwili np. próbuje twardą grzechotką przebić się przez terakotę i podłogę do sąsiadów, sądząc po intensywności ;D)
UsuńPięknie
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńSuper zdjęcia... i ona taka podobna do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńpodobna? o proszę, widocznie częściej muszę tyłem pozować :D ;P
Usuńpierwsze i siódme zdjęcie osobiście uwielbiam :D Zosia będzie aktorką, zobaczysz! :D chciałabym żeby moja córa była kiedyś tak śliczna i fajowa :)
OdpowiedzUsuńbyleby ten zaciesz jej został, niech tam nawet aktorką będzie, przeżyję :D ;P
Usuńdziękujemy za fotki! :*
(a małe Amperzątko będzie śliczne i fajowe na bank, bo innej opcji nie ma w tej rodzinie ;))
o jaaaaaaa, jak napisałaś małe Amperzątko to mnie uderzyło że to będzie żywe stworzenie..... chyba nie jestem jeszcze na to gotowa :P
UsuńAle bezzębne cudaczki :))
OdpowiedzUsuńJaka radosna;) Wiosennie;)
OdpowiedzUsuń