Nastrój dziś jak pogoda, rozmyty jakiś i szary... Zosia, mimo kolorowej maty i ulubionych ciamkatek wokoło, też jakaś nieswoja...
Jesteśmy jak jeżozwierze, o. Albo jeże!
O! do takich jeży się dziś poczuwam:
...jak widać jeże, choć kolczaste, też mogą być sympatyczne :D a te wyjątkowo pasują do nastroju dnia ;]
Translate
o herbacie, kulinarnych inspiracjach, eko-matkowaniu i wszystkim, co mi w duszy gra :)
O mnie
- Unknown
Kategorie
myśli luźne
rodzicielstwo
portrety
czas
relaks
zdrowie
kulinarne inspiracje
Japonia
herbata
eco
książki
matcha
DIY
ciąża
dzieciństwo
kosmetyki
pielęgnacja niemowląt
twórczość
BLW
karmienie piersią
kąpiel z dzieckiem
oleje naturalne
Muminki
chustonoszenie
film
gwiazdka
związek
życzenia
Totoro
halloween
kocie nastroje
miłość
nietolerancja laktozy
candy
chai
co sleeping
gender
Archiwum
-
▼
2013
(38)
-
▼
grudnia
(14)
- Bo 13 to fajna liczba! ;)
- Blokada w Mlecznej Krainie...
- Gwiazdkowo – garść życzeń, ciepłych myśli i rodzin...
- Rozszerzanie diety malca - kiedy nadchodzi TEN czas?
- Co-sleeping od podszewki
- A gdyby zebry miały zielone paski...?
- Kartka z kalendarza... a w zasadzie dwie :)
- Pod czujnym okiem Niani i Babci....
- Szaro-buro i mgliście
- Bolesne początki karmienia piersią... Jak się przy...
- Czas, czas, czas...! i przedgwiazdkowy ambaras
- Szczepienia... z cyklu "top 10 dylematów młodej ma...
- Gender w mikroskali - czyli co chłopcom, a co dzie...
- Dynia inaczej! かぼちゃの煮物, czyli przepis na gotowaną ...
- ► października (1)
-
▼
grudnia
(14)
u nas też szaro buro mglisto...
OdpowiedzUsuńMichaś ma drzemkę a mama zaczytuję się w blogach :)
pozdrawiamy :)
paskudna taka szarość... mi właśnie podskoczyło ciśnienie, bo dziadek, zachustowany po raz pierwszy, poszedł właśnie z Zośką na spacer, co daje mi niespodziewanie godzinę "wolnego" - czyli właśnie z błędnym wzrokiem i rozwianym włosem śmigam po domu, i nie wiem czy najpierw wstawić kolejne pranie, zjeść coś, ogarnąć sypialnię, czy zabrać się za prezenty.... ;))
UsuńMiłej "przerwy" życzę :D